Strona główna Europa Francja Najpiękniejsze miasteczka Alzacji – Kaysersberg

Najpiękniejsze miasteczka Alzacji – Kaysersberg

22 min. czytania
0
0
Kaysersberg, Alzacja, Francja - widok z góry

Dwa lata temu, w programie telewizyjnym France TV – Le village préféré des Français, Kaysersberg został uznany za ulubione miasteczko Francuzów. Wygrał ciepłym podejściem mieszkańców do turystów, pięknymi uliczkami do spacerów oraz imponującą architekturą. Nieustająco znajduje się we wszystkich rankingach najpiękniejszych miejsc w Alzacji oraz najpiękniejszych miasteczek Europy.

Ulice Kaysersbergu - jednego z najpiękniejszych miasteczek w Alzacji

Leży na Szlaku win alzackich.

Droga do Kaysersbergu - jednego z najpiękniejszych miasteczek w Alzacji

Jesienią można tu trafić na winobranie, a w zimie – odwiedzić jeden z najstarszych jarmarków bożonarodzeniowych na kontynencie. Czy potrzebne są jeszcze dodatkowe argumenty, by tu przyjechać?

Trochę historii

Nazwa wioski nawiązuje do francusko-niemieckich zależności historycznych i oznacza “Górę Cesarza”. W 1277 roku cesarz Fryderyk II Hohenstauf nabył tu zamek, a wioska otrzymała jego imię (a właściwie tytuł).

Dzięki swojej lokalizacji, wioska miała znaczenie strategiczne. Zamek został szybko rozbudowany, był największą twierdzą obronną w okolicy. Służył do obrony ziem przed inwazjami z wojowniczej wówczas Lotaryngii.

W 1293 wiosce zostały nadane prawa wolnego miasta Rzeszy. W 1354 Kaysersberg dołączył do aliansu Décapole, który jednoczył miasta z podobnymi prawami, gwarantując pomoc militarną i finansową. Alians został rozwiązany w 1679 roku, tuż po dołączeniu Alzacji do Francji.

Miasto słynie z wina – według strony French Moments, odmianę pinot gris do miasta przywiózł z Tokaju jego nowy zarządza, Lazare of Schwendi, po wojnie z Węgrami, w 1573 roku. Według innych źródeł, pinot gris do Alzacji przywieźli węgierscy kupcy.

Niezależnie od początków, wina z niego były nazywane Tokajem Alzacji do 2007 roku, póki regulacje całkowicie nie zabroniły używania słowa “Tokaj”, ponieważ ta nazwa zarezerwowana jest wyłącznie do win węgierskich. O prawo do nazywania win “tokajem” walczy też Słowacja, ale to już zupełnie inna historia ;).

Winnice przy Kaysersbergu w Alzacji

Wina z odmiany pinot gris znajdziecie również pod nazwami pinot grigio, sivi pinot, szary pinot, rulandské šedé, grauburgunder, szürkebarát, pinot beurot, ruländer, auxerrois gris, fauvet, fromentau, Fromentot .

Pinot gris z Alzacji – to wina zdecydowanie cięższe, bardziej złożone w smaku i aromacie. Znajdziecie w nich aromaty słodkich, dojrzałych jabłek, pieczonych jabłek, gruszek, przypraw, owoców, drewna, grzybów.

Z Kaysersbergu pochodzą: Geiler de Kaysersberg, ksiądz-humanista z Katedry Najświętszej Marii Panny w Strassburgu, Matthieu Zell, pierwszy reformator Strassburga, i Albert Schweitzer, noblista z 1952 i 1955 r.

Miejscowość leży na Szlaku Św. Jakuba – Camino de Santiago.

Spacery ulicami Kaysersbergu

Wszyscy odwiedzający przyjeżdżają tu przede wszystkim na spacery.

Kayserberg, jedno z najpiękniejszych miasteczek w Alzacji, tonie w kwiatach

Wszyscy. Cała przyjemność w przemierzaniu tych uliczek, niespiesznie, zatrzymując się na czytanie tabliczek przy domach z rokiem budowy, zaglądanie do sklepów, z przerwą na kieliszek wina.

Kaysersberg - jedno z najpiękniejszych miasteczek w Alzacji, Francja

Centrum Kaysersbergu

W centrum, przy głównych ulicach w ciągu dnia jest tłoczno. Tłum powoli przemieszcza się od sklepiku do sklepiku, śmiejąc się przy gadających bocianach, powtarzających za nimi ostatnie usłyszane słowo.

Gadające bociany w sklepach Kaysersbergu - powtarzają ostatnie usłyszane słowo

Powoli zapełniają się stoliki przy restauracjach i winiarniach, a w powietrzu unosi się ledwo wyczuwalny zapach tart flambée , a właściwie – pieczonego ciasta, oraz bagietek.

Pamiętam rozmowę z właścicielką francuskich piekarni w Warszawie – Aromat. Otwierając swoją pierwszą piekarnię po przyjeździe z Francji, eksperymentowali z wieloma mąkami. O ile z wypiekami słodkimi nie było różnicy, o tyle bagietki musiały być zrobione z mąki francuskiej, żeby były “takie jak we Francji”. Co tydzień jeździmy po nich po chleb, bagietki i croissanty – dla mnie nie ma lepszych. Chleby równie pyszne znajdziecie w innych piekarniach, bagietki i croissanty – niekoniecznie. To jest, oczywiście, moja absolutnie subiektywna opinia :).

Ratusz w Kaysersbergu

Został zbudowany na początku XVII wieku w stylu renesansowym. Nie udało nam się wejść do środka, by zobaczyć piękny sufit oraz drewniane panele, o których rozpisują się w przewodnikach.

Ratusz z początków XVII wieku w Kaysersbergu

Kościół Św. Krzyża

Budowa kościoła rozpoczęła się w XIII wieku i trwała aż do XVI-go.

Wieża kościoła Św. Krzyża, w Kaysersbergu, w Alzacji

Przez to jego zachodnia część jest w stylu romańskim, a zabezpieczenia naw np. w stylu gotyckim.

Kościół Św. Krzyża w Kaysersbergu, Alzacja, Francja

Jednym z największych skarbów kościoła jest drewniany ołtarz z 1518, który wyszedł spod rąk Bongarta, mistrza z Colmaru.

Zabytkowy ołtarz drewniany w Kościele Św. Krzyża w Kaysersbergu, w Alzacji

Średniowieczna fontanna i studnia Constantin

Tabliczka na dole świadczy o tym, że fontanna została zbudowana w 1521 roku i nadal działa. Za dnia służy jako miejsce odpoczynku, przynosząc ochłodę w upalne dni. Dopiero wieczorem, kiedy wioska pustoszeje, można podejść bliżej i obejrzeć wszystkie detale na spokojnie.

Fontanna Constantin z 1521 roku w Kaysersbergu, w Alzacji

Warowny most

Zbudowany w 1514 roku, most dzieli starą i górną część wioski. Na środku mostu jest edykuł, w którym schowany jest pomnik z polichromią z XVIII wieku.

Niegdyś służył jako więzienie dla przestępców, przetrzymywanych przez krótki okres czasu, wystawiające ich na kpiny wszystkich mieszkańców.

Domy mieszkańców

Sklepiki z rękodziełem

Poniekąd cieszę się, że byliśmy w Kaysersbergu wieczorem, kiedy więksość sklepów była już zamknięta. Nie mam zielonego pojecia, jak upchnęłabym całą ceramikę i kieliszki w bagaż podręczny. Michał obiecał, że wrócimy samochodem. Wtedy te wszystkie piękne misy do gotowania, półmiski do podawania dań czy talerzyki będą moje!!!

Kwiaty

Może nie dla wszystkich są atrakcją turystyczną. Byłam jednak zdumiona kolorami, ilością oraz wysiłkiem, jakie wkładają mieszkańcy w dekoracje własnych domów i miasta. Od tego roku, Alzacja, oprócz win i pięknych średniowiecznych miast, będzie mi się kojarzyła również z różami i geranium.

Zamek obronny

Zamek w Kaysersbergu, Alzacja

O zamku już tu wspominałam. Zbudowany w XIII wieku, był wielokrotnie odnawiany, w tym całkowicie odnowiony przez Lazarre de Schwendi w 1583 roku. Został zniszczony przez Szwedów w 1632 roku podczas Wojny 30-letniej. Obecnie znajduje się w rękach prywatnego właściciela, który udostępnia zamek do zwiedzania.

Pozostałości zamku w Kaysersbergu, w Alzacji

Teraz jest najlepszych punktem widokowym na Kayserserg i okolice.

Widok na Kaysersberg, jedno z najpiękniejszych miasteczek Alzacji, z zamku

Baszta obronna jest najstarszą częścią zamku, najlepiej zachowaną i jedną z najstarszych w Alzacji.

Rotunda obronna, zamek w Kaysrsbergu, Alzacja

Na samą górę rotundy prowadzi 100 schodów. Im wyżej, tym piękniejsze są widoki – na winnice, domy Kaysersbergu, które z takiej odłegłości wyglądają na wycięte z bajek. Nawet z takiej wysokości widoczne są detale domów i ulic!!!

Gdzie zjeść w Kaysersbergu

Jedno z najtrudniejszych pytań! Mimo że Kaysersberg jest malutki, pełno tu kawiarni, restauracji i winiarni, które chętnie ugoszczą każdego chętnego. Podczas gdy w Kientzheim były pilnie przestrzegane godziny lunchu, kolacji oraz dni wolne, w Kaysersbergu wszystko było otwarte.

Przy głównych ulicach jest znacznie więcej ludzi, w uliczkach bocznych – ciszej, tak jak w każdym turystycznym miejscu. Ceny specjalnie się nie różniły w restauracjach na tym samym poziomie. W pewnym momencie skupiliśmy się na znalezieniu uroczego ogródka, w którym będziemy mogli pogapić się na ludzi i odpocząć.

Ostatecznie wylądowaliśmy w À La Porte Haute. Obsługa była bardzo miła i pomocna, mówiła po angielsku. Wino “domowe” było wyśmienite, podawane w ceramicznym dzbanku, o którym sentymentalnie marzę od czasów wyjazdu. Tarty flambee były pyszne, szczególnie ta sezonowa ze szparagami.

Co ciekawe, w Alzacji znajdziemy charakterystyczne kieliszki z zieloną nóżką, w kilku różnych odmianach, w tym dokładnie takich, z jakich piliśmy wina we Frankonii.

A la porte haute

118 rue du General de Gaulle, Kaysersberg

Jak dojechać do Kaysersbergu

Samochodem

Jest to, oczywiście, najszybszy sposób, choć nie najbardziej spektakularny, ani tym bardziej przyjemniejszy. Zaoszczędza jednak sporo czasu przy krótkim pobycie albo długiej, ułożonej na mapie trasie i czas jest naprawdę ważnym czynnikiem przy zwiedzaniu.

Komunikacją miejską

Z Colmar jeździ bus 145 (do Le Bonhomme ) oraz 157 (do Labaroche), z Ribeauvillé – 147 ( Le Bonhomme). Rozkłady najlepiej sprawdzać na Rome2Rio – jedna z naszych ulubionych aplikacji w podróży.

Rowerem

Jeden z najlepszych sposobów na zwiedzanie tutaj. Przemierzając szlak alzackich win, można zajechać do każdego miasteczka na trasie. Pamiętajcie, że trzeba mieć niezłą kondycję fizyczną do dłuższych tras tutaj. Wbrew pozorom, jest sporo wzniesień, zakrętów, nachyleń, nie raz widzieliśmy, jak ludzie zsiadali z rowerów i pokonywali kolejny kawałek trasy na piechotę. Nie dziwi przy tym popularność rowerów elektrycznych, znacznie ułatwiających pokonywanie trudniejszych odcinków. Trasy rowerowe są dobrze oznaczone.

Na piechotę

To był nasz sposób zwiedzania tego kawałka Alzacji! Z Kientzheim, gdzie mieszkaliśmy, do Kaysersberg w linii prostej jest 2 km. Można trasę wydłużyć, idąc szlakiem alzackich win, pośród tych pięknych winnic. Półgodzinna trasa rozciągnęła nam się w godzinę – co chwila robiliśmy postoje na zdjęcia i zachwyty :).

Idąc szlakiem win alzackich, z Kientzheim do Kaysersberg

Oprócz widoków, na szlaku króluje niesamowita atmosfera! Pozdrawialiśmy się nawzajem z mijanymi rowerzystami i innymi piechurami, gadaliśmy, na krótkich przystankach, w miarę naszych (i ich) możliwości językowych. Taki spacer też przywraca pogodę ducha i wewnętrzny spokój.

Więcej informacji o Kaysersbergu znajdziecie TU.

Widok na Kaysersberg - idąc szlakiem win alzackich
Komentarze z Facebooka
Jeśli spodobał Ci się ten post i chcesz być na bieżąco, to po więcej informacji, inspiracji, ciekawostek zapraszamy na   Facebook, Instagram Twitter - do zobaczenia!
pokaż więcej
Load More In Francja

Skomentuj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Zobacz także

Alzacki szlak winny – spacery wśród winnic

Znowu to samo. Po kilku tygodniach intensywnej pracy marzymy o wyrwaniu się…