
Anagni – miasto emanujące historią. Pewnie nie minę się z prawdą, jeśli napiszę, że każdy kamień w historycznym centrum tego urokliwego włoskiego miasteczka opowiada jakąś historię. Dotknąć je – to tak jak zakręcić kołem wehikułu czasu i cofnąć się 8-10 wieków.
Jeszcze w starożytnych czasach, władcy i wpływowi politycy Rzymskiego Imperium obierali miasto za swoją rezydencję – np. Cyceron i Mark Aureliusz. Miasto znajduje się 475 m nad p.m., co czyniło go świetną miejscówką w letnim sezonie, by odpocząć od upałów.
Ba! Można pójść jeszcze dalej – znalezione tutaj po wykopach w Fontana Ranuccio ślady prehistorycznych zasiedleń datowane są na 475 000 lat.
Najbardziej jednak Anagni zasłynęło jako średniowieczne miasto papieży. W XII-XIII ww. urodzili się tu:
- Innocenty III – uważany za najbardziej wpływowego papieża w Średniowieczu,
- Grzegorz IX – kanonizował swojego przyjaciela, św. Franciszka z Asyżu,
- Aleksander IV – przyznał m.in. większą władzę inkwizytorom, dzięki niemu mogli oni rozgrzeszać się nawzajem za stosowanie tortur (sprytne!),
- Bonifacy VIII – wprowadził rok jubileuszowy, postawił sam sobie wiele pomników oraz rozpętał konflikt z królem Francji Filipem IV Pięknym. Ten papież znalazł miejsce również w Boskiej komedii Dantego – w jednym z najniższych kręgów piekieł. Podobno właśnie po jego śmierci pojawiło się powiedzenie, że “przyszedł jak lis, rządził jak lew, zdechł jak pies”.
Spacer ulicami Anagni
Brama Santa Maria jest swoistą granicą oddzielającą historię od czasu rzeczywistego.
Przekraczając ją, zostawiamy świat obecny za sobą i przenosimy się, za małą pomocą wyobraźni, do Średniowiecza. Ulice miasta są bardzo majestatyczne.
I chyba po raz pierwszy, oglądając rozwieszone pranie, mam poczucie, że nie jest one elementem włoskiego krajobrazu, tylko tak jakby było lekko nie na miejscu.
Nic to. Pranie gdzieś musi schnąć. Po chwili, łapiąc krople deszczu na nosie, jest mi tylko szkoda, że komuś zmoknie garderoba.
Ratusz (Palazzo Comunale)
Budynek Ratusza został zbudowany przez Jacopo da Iseo, na miejscu byłego więzienia, w XII wieku (pomiędzy 1159 a 1163 r.). Architekt maksymalnie wykorzystał istniejące konstrukcje, by oszczędzić na kosztach rozbiórki. Mimo wykorzystanych szablonów pałaców biskupich, wniósł też sporo nowatorskich pomysłów.
Wrażenie robi wejście z ośmioma kamiennymi łukami, które połączyło dwa pałace oraz główną ulicę miasta z pobocznymi uliczkami dopiero rozwijającej się dzielnicy.
Na piętrze znajduje się Sala della Ragione, albo Sala Sądów, albo Sala Sprawiedliwości – reprezentacyjna sala, w której odbywały się posiedzenia i narady.
Okna ratusza wychodzą na Piazza della Pace.
Budynek stale się zmieniał pod wpływem swoich lokatorów – służył jako rezydencja papieży, kardynałów, burmistrzów miasta. Każdy z nich zostawił ślad – swój i swojej epoki, odzwierciedlone w rozmaitych elementach architektonicznych. Po północnej stronie można zobaczyć herby rodziny Orsini i Caetani.
Katedra
Zbudowana w XI-XII wieku na pozostałościach rzymskiej świątyni, z polecenia biskupa Piotra z Salerno, kryje w sobie perłę, której po prostu nie możecie pominąć, zwiedzając Anagni albo będąc chociaż w okolicy – krypta św. Magnusa, nazywana kaplicą Sykstyńską Średniowiecza. Odbiera mowę!
Katedra łączy w sobie styl romański, gotycki oraz bizantyński.
Tradycyjnie, z budową kościoła jest związana legenda, w jaki sposób katedra została ukończona. Biskup Piotr jako legat papieski został wysłany do Konstantynopola, gdzie uzdrowił cesarza Michała VII za pomocą św. Magnusa. Wdzięczny za cud, cesarz sowicie wynagrodził posłannika, by ten mógł dokończyć budowę katedry w Anagni.
Wieża katedry została zbudowana w stylu romańskim i ma 30 m wysokości – w środku jest pięć dzwonów.
Biblioteka
W niewielkim pomieszczeniu znajduje się ponad 1800 książek i manuskryptów z XV-XX stuleci.
Według informacji od naszego przewodnika, na całym świecie znajduje się około 450 000 średniowiecznych egzemplarzy, z których 110 000 – znajdują się we Włoszech.W bibliotece można zobaczyć (no, dumnie powiedziane – zobaczyć przez szkło) kopię Kodeksu Justyniana (Codex Iustinianus) z 1518 roku – jednej z trzech części sumujących wiedzę z prawa rzymskiego, jedną z pierwszych wydrukowanych książek z XVI wieku oraz prace teologiczne, powstałe po Soborze Trydenckim.
Ciekawostką wartą uwagi jest średniowieczna maszynka do głosowania. W środku były dwa otwory – na TAK i na NIE. Osoba głosująca wkładała rękę i wrzucała karteczkę do odpowiedniego otworu. Głosować jawnie musiałyjedynie osoby, ręka których w otworze maszynki się nie mieściła.
Nawa główna
Jednym z najważniejszych elementów tutaj – to podłoga, wykonana przez mistrza Cosmati (zresztą od nazwiska tej rodziny pochodzi nazwa stylu – kosmatesko, w którym używa się dużych ilości sztucznej mozaiki). Podłoga była ułożona w XIII wieku (jeszcze przed 1227 rokiem!).
Warto przejść się po katedrze i poświęcić choć chwilę skarbom tu zebranym.

Kaplica Zbawiciela
Tutaj można zobaczyć tron biskupi z marmuru, zrobiony przez mistrza Pietro Vassalletto, lwy pojawiły się znacznie później.
Samych średniowiecznych obrazów jest niewiele.
Kaplica Kaetani
Małe pomieszczenie, w którym zachował się grobowiec rodziny Caetani w stylu gotyckim z XIII wieku z dwoma herbami oraz przepiękne freski.
Oratorium św. Tomasza Becketa
Kaplica wygląda trochę jak jaskinia, w sumie kiedyś to była świątynia poświęconą Mitrze, bogini Światła. Mitraizm był niegdyś jednym z podstawowych kultów w Rzymskim Imperium. Wiele tradycji i symboli chrześcijaństwo zapożyczyło właśnie z tego nurtu, był też obecny w systemie zodiakalnym. Przechowywany tu jest relikwiarz z mitrą św. Tomasza Becketa.
Pozostałości niezbyt dobrze zachowanych fresków przedstawiają sceny tworzenia świata, ze Starego i Nowego Testamentu.
Krypta św. Magnusa
Najważniejsze miejsce do zobaczenia w katedrze i w Anagni!
Wejść do krypty można tylko na 20 minut, potem od razu gasną światła, a system musi wyrównać poziom wilgotności w pomieszczeniu.
Krypta jest podzielona na trzy nawy i dwie serie kolumn, które tworzą 21 obszarów z różnymi scenami, przedstawiającymi sceny z kultury i filozofii średniowiecznej. Kryptę malowali mnisi-benedektyni, prawdopodobnie w XIII wieku, a podłogę z mozaiki robił Cosmati.
Są tu sceny tworzenia kosmosu i istot ludzkich, koło zodiaku, rozmowa Hipokratesa i Galena, opowieści o Arce Przymierza i Apokalipsie. Opowiedziana też historia męczeństwa św. Magnusa, dokonanych przez niego cudów oraz jak jego szczątki zostały znalezione ścianach katedry.
Ogromnie żałuję, że nie mieliśmy więcej czasu na zwiedzanie. Najchętniej wróciłabym do wejścia i zastygła przy freskach na kolejne 20 minut.
W krypcie nie wolno robić zdjęć. Muzeum zgodziło się w środku w drodze wyjątku, żebyśmy mogli pokazać, jak tam jest pięknie i was zachęcić, by odwiedzić to unikalne miejsce osobiście.
***
Katedra jest otwarta od 1 listopada do 31 marca w godzinach 09:00-13:00 i 15:00-18:00, od 1 kwietnia do 31 października w godzinach 09:00-13:00 i 16:00-19:00.
Bilet kosztuje 9 EUR, ze zniżką 6 EUR.
Pałac Bonifacego VIII (pałac papieski)
Miejsce znane głównie z jednego ważnego historycznego wydarzenia – policzka Anagni, czyli dzień, w którym papież został publicznie upokorzony.
Szachowa Sala
Papież Bonifacy VIII wydał bullę, w której, m.in. zawarł postulaty, że oddzielenie władzy świeckiej od duchowej jest herezją oraz że posłuszeństwo Kościołowi jest jedyną drogą do zbawienia. Wywołało to ogromny gniew Filipa IV Pięknego, króla Francji, który od dawna był w konflikcie z papieżem przez podatki od duchowieństwa. Król oskarżył papieża o nadużycia seksualne i bluźnierstwa i wysłał swojego doradcę Wilhelma Nogareta, by aresztować papieża.
Właśnie w tym pałacu, 7 września 1303 roku Giacomo Sciarra Colonna, szukający rewanżu o rodziny Caetani, skorzystał z okazji i wraz ze swoimi ludźmi, znalazł papieża w pałacu, żądając, by ustąpił. Papież odmówił, wypowiadając słowa “tu jest szyja, tu jest śmierć, umrę, ale jako papież” (w innych źródłach znalazłam różne wersje tego, co wypowiedział papież – zostawiam tu taką, jaką usłyszeliśmy od przewodnika), dając do zrozumienia że papież jest osobą nietykalną, po czym otrzymał policzek od Colonny. Scena policzkowania nie ma zbyt wielu dowodów. Nie jest też historycznie potwierdzone, czy to faktycznie był policzek fizyczny czy moralny. Papież był więźniem przez 3 dni, zanim jego zwolennicy go uwolnili, niemniej jednak, miesiąc później papież i tak zmarł.
Gęsia Sala
W następnej sali zwanej Gęsią, jest przepiękny fresk, na cześć którego sala została tak nazwana.
Każdy ptak jest inny, żaden rysunek się nie powtarza.
Konflikt między królem i papieżem pięknie przedstawia instalacja artystyczna w formie planszy szachowej, gdzie społeczności są jedynie pionkami w grze możnowładców.
***
Muzeum jest otwarte codziennie od 09:00 do 13:00 i od 15:00 do 19:00. Bilet normalny kosztuje 5 EUR, ze zniżką 3 EUR.
Ulice Anagni
Trudno mi było z ulicami Anagni się pożegnać. Mimo zrywającego się deszczu i zimnego wiatru, biegaliśmy od zadaszenia do zadaszenia, by przyjrzeć się rzeźbom wystawionym przy głównej ulicy.
Sporo było tradycyjnych narożnych obrazów Świętych.
A puste uliczki pozwalały rozejrzeć się spokojnie po stronach, nie strasząc nikogo obiektywami.

Gdyby było więcej czasu, chętnie odwiedziłabym jeszcze Pałac Caetani oraz Dom malarza Barnekowa (Casa Gigli), zahaczając o wszystkie kościoły (naliczyłam się na mapie 11).
Anagni – jak dojechać z Rzymu
- pociągiem do Colleferro Scalo, a stamtąd autobusem to Anagni – koszt powinien wynieść około 20-70 zł w zależności od rodzaju wybranego pociągu; droga z Rzymu zajmie około 2,5 godziny,
- samochodem – przed bramami do historycznej części miasta są parkingi; o wynajęciu samochodów pisaliśmy wcześniej,
- z biurem podróży – my byliśmy z “Italy Where Else”, dzięki czemu mieliśmy zapewniony dojazd i powrót, przewodnika w języku angielskim, który opowiedział mnóstwo ciekawostek, trudne do znalezienia w internecie oraz przygotowane wejścia do wszystkich muzeów.
***
Nie podpowiem niestety, gdzie warto wpaść na obiad, dlatego że podczas tego wyjazdu próbowaliśmy specjałów z lokalnych agroturystyk. Natomiast we współczesnej części miasta jest sporo restauracji (w historycznej części miasta również), w tym 5 restauracji, które znalazły się w przewodniku Michelina. Więc z pewnością warto się przyjrzeć lokalnej gastronomii. A ja uzupełnię ten punkt, jak tylko tu wrócimy na dłużej.
Post powstał we współpracy z “Italy Where Else”.
Halina
5 maja 2017 at 5:45 pm
Rzeczowy blog z konkretnymi poradami. Lubię to.
Tati
7 maja 2017 at 1:33 pm
Bardzo dziękujemy! :) i zapraszamy po więcej! Miłego dnia :)
Lubiejezyk.pl
3 maja 2017 at 5:47 pm
Piękne budynki i kamieniczki :)
Tati
7 maja 2017 at 1:37 pm
Uwielbiam takie klimaty:) dlatego zawsze staram się podczas podróży odwiedzić chociaż jedno.
Marta
26 kwietnia 2017 at 3:05 pm
Brama Santa Maria bardzo stara i zarazem przepiękna :) Ciekawe ile ludzi przez nią przeszło.
Alicja
22 kwietnia 2017 at 10:40 am
Anagni to miejsce które z pewnością trzeba zobaczyć :) Fajnie że w poście jest mapka jak dojechać tam z Rzymu :)