
Zamawiam wszystko, co ma w nazwie lagareiro
Spis treści
Polvo à Lagareiro, pieczona ośmiornica po portugalsku – to danie, które mogłabym jeść na okrągło, nie tylko w Portugalii. Zresztą intensywnie nad tym, jak widać, pracuję. Uczę się i eksperymentuję z przepisami, żeby ulubione dania pojawiały się również na stole w domu, nie tylko na wyjazdach.
W Porto spotkaliśmy się z wieloma daniami z ryb i owoców morza z dodatkiem “lagareiro”. Oznacza to nic innego, tylko – w moim wolnym tłumaczeniu – “zalane oliwą” . Dodałabym jeszcze “z ziemniaczkami”. Ale Portugalczycy ładują ziemniaki na talerz równie często co Polacy, za co kocham kuchnię portugalską jeszcze bardziej!
Kilka wskazówek do przygotowania ośmiornicy
- częścią jadalną są macki,
- mrożona ośmiornica zazwyczaj już jest przygotowana do gotowania
- świeże ośmiornice należy oczyścić przed przygotowaniem – odciąć głowo-worek (oby był już oczyszczony) i usunąć dziób (da się to wyjąć normalnie rękami, wystarczy wypchnąć kciukiem po obcięciu głowy)
- najlepiej przed gotowaniem przemrozić ośmiornicę w zamrażalniku – wtedy mięso będzie bardziej kruche.
Przepis na Polvo à Lagareiro
Składniki
- ośmiornica
- cebula
- liść laurowy – 2 szt.
- ziemniaki
- czosnek (opcjonalnie)
- szalotka
- sok z cytryny
- sól
- kolendra (opcjonalnie!)
Jak przyrządzić ośmiornicę
W Internecie jest multum sposobów na ośmiornicę oraz wersji, jak zrobić ośmiornicę po portugalsku. Różnią się zasadniczo (dla mnie) niuansami – długością gotowania, sposobem przygotowania przed pieczeniem, czasem trzymania w piekarniku etc. Tyle samo jest wskazówek, jak przygotować ośmiornicę. Powiem tylko tyle – to jest prostsze, niż się wydaje w pierwszym starciu z mackami! A efekty – palce lizać!
Świeżą ośmiornicę schować na kilka godzin (albo na całą noc) do zamrażalnika. Zamrożoną ośmiornicę – po prostu rozmrozić. Z moich doświadczeń (i eksperymentów) wychodzi, że świeża ośmiornica -> zamrożona na kilka godzin -> rozmrożona -> przyrządzona jest smaczniejsza, niż po głębokim mrożeniu ze sklepu. Warto popróbować we własnym zakresie i znaleźć optymalne rozwiązanie dla siebie.
Rozmrożoną ośmiornicę oczyścić według wskazówek powyżej (i z Internetu – pamiętajcie, że na YT jest wszystko!) i wrzucić do gotującej się wody, wraz z liściem laurowym i cebulą. Znalazłam wiele przepisów, w których radzili wrzucić cebulę w łupinach – wtedy podobno mięso ośmiornicy jest bardziej kruche. Ośmiornica będzie gotować się około 40 minut, do godziny, w zależności od wielkości. Pamiętajcie, że zmniejszy się w rozmiarach! Sprawdzamy ostrym nożem, czy ugotowała się do miękkości i wyciągamy, by trochę ostygła.
Na chwilę obecną najlepszy dla nas sposób podpatrzyłam u Arka Wilamowskiego – czyli ośmiornicę zanurzyć we wrzącej wodzie i gotować około 10-15 minut, w międzyczasie w innym garnku skarmelizować pokrojone warzywa na rosół. Ugotowaną ośmiornicę dodać do skarmelizowanych warzyw, zagotować i zostawić na średnim ogniu – póki ośmiornica nie będzie gotowa. Niech ośmiornica trochę odpocznie. Zdjąć (a właściwie lekko zeskrobać) skórę z macek i już. Jest gotowa do użycia w różnych daniach.
Ośmiornica po portugalsku – przygotowanie dania
Zagotować wodę, wrzucić ziemniaki w mundurkach na 5 minut do osolonej wody.
Piekarnik rozgrzać do 160 stopni. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Ugotowane i osuszone ziemniaki ułożyć na blasze, posypaną uprzednio kryształkami soli przyprawami (ja uwielbiam tymianek, przyprawę do ziemniaków z lubczykiem i majerankiem), wstawić na 30 minut. Niektóre przepisy radzą ziemniaki na czas pieczenia solo przykryć folią albo nawet zawinąć każdy ziemniak osobno z przyprawami.
Ośmiornicę pokroić na kawałki i podgrillować na patelni.
Podkręcić piekarnik na 180 stopni, dodać ośmiornicę do ziemniaków (ja już w tym momencie spryskuję delikatnie oliwą) i wstawiam na kolejne 15 minut.
Na ostatnie 7 minut włączam grill w piekarniku, by ośmiornica się podrumieniła.
Pokroić szalotkę i czosnek, wymieszać z oliwą, odrobiną soli i sokiem z cytryny. Ja dzielę na dwie części – pierwszą część zostawiam do ośmiornicy, drugą mieszam z przyprawą do ziemniaków. Nie jest to koniecznie i w przepisach portugalskich tego nie ma. Ale nam szaleńczo smakuje!
Delikatnie rozbić ziemniaki tłuczkiem.
Wyłożyć ośmiornicę i ziemniaki na talerz, polać przygotowanym dressingiem. Posypać (powtarzam – to naprawdę opcjonalne! ) kolendrą i podawać z białym winem.
Ośmiornica po portugalsku – gotowa! Smacznego!!!
P.S. Jedyną istotą, która nie cieszy się z obiadu, jest Lilka. Niestety ośmiornica, mimo że jej pachnie dobrze, o czym świadczą wielokrotnie próby wejścia na blat, nie smakuje :D
WSZYSTKIE NASZE WPISY Z PORTUGALII
Łysakowski
22 lutego 2018 at 3:38 pm
Wygląda i pewnie smakuje egoztycznie, chcoiaż te ziemniaczki dodają mu polskiego charakteru!
Tati
22 lutego 2018 at 3:43 pm
Powiem szczerze, że pieczone ziemniaczki w oliwie są tak dobre, że robimy je i bez ośmiornicy. A sama ośmiornica – trochę egzotyczna, ale pyszna – więc my robimy w domu już regularnie :)
wapniakiwdrodze
16 lutego 2018 at 8:17 pm
Nie żebym się od razu zabierała za odcinanie ośmiornicy głowo – worka, ale zaniepokoiło mnie Twoje stwierdzenie “oby był już oczyszczony”. Co to za niespodzianka może czekać biednego obcinacza ośmiorniczych głów? ;)
Tati
16 lutego 2018 at 8:25 pm
Haha nie, nic trudnego. Chodzi tak naprawdę o wyciągnięcie dziobu ośmiornicy. Michałowi to zajmuje 5 minut :) W sklepach sprzedają już gotową – nie wymaga żadnych dodatkowych operacji. Chyba do Polski nie docierają osobniki z atramentem, o który w wielu postach przestrzegają (przynajmniej nigdy nie widziałam w miejscach, w których robimy zakupy)