
Sałatka ziemniaczana, czyli Kartoffelsalat to jedno z najbardziej rozpoznawalnych dań kuchni niemieckiej. Słusznie-niesłusznie, trudno powiedzieć. Kuchnia niemiecka jest, wbrew naszym stereotypom, bardzo różnorodna i o wiele ciekawsza, niż nam się wydaje.
Ta sama sałatka ziemniaczana przyjmuje różne oblicza, w zależności od regionu – na połnocy podaje się zazwyczaj sałatkę z ziemniakami na zimno z jogurtem i przyprawami, na południu – na ciepło, polaną sosem winegret (to wiem od Kukbuka, z wywiadu z dyrektorem Instytutu Goethe’go). Jest obecna również na stole świątecznym, tak samo, jak w Polsce albo Rosji – sałatka warzywna, bez której nikt sobie świąt nie wyobraża (mocno generalizuję nie zagłębiając się w tradycje poszczególnych rodzin :) ).
Patrząc wstecz, w domu też co rusz robiliśmy sałatkę ziemniaczaną. Co prawda wtedy nie nazywaliśmy jej sałatką, może dlatego miałam problemy później z nazwaniem dania, które latem służyło za obiad, kolację albo śniadanie, sałatką (poziom masowego foodie był wtedy w zalążku, albo zerowy, o ile nie ujemny – nikt nie miał telefonów komórkowych i nie robił zdjęć jedzenia publicznie ;).
Do przepisów domowych jeszcze wrócę, nie raz. Dzisiaj proponuję poeksperymentować z niemiecką sałatką ziemniaczaną na zimno, zrobienie której po przygotowaniu produktów zajmuje dosłownie chwilę.
Składniki:
- Ziemniaki – 3-4 szt.;
- Kiełbasa (ulubiona) – 200-300 g;
- Cebula czerwona/biała cukrowa/szalotka – 1 średnia (albo 3-4 szalotki);
- Jajko – 2 szt.;
- Ogórek kiszony albo konserwowy – 3-4 szt. (opcjonalnie);
- Majonez – 2-3 łyżki;
- Jogurt grecki – 2-3 łyżki;
- Musztarda – 1/2 łyżeczki
- Ocet winny biały – 1 łyżka;
- Sól;
- Pieprz;
- Szczypiorek.
Ugotować ziemniaki w mundurkach, odcedzić i ostudzić. Cebulę sparzyć i drobno pokroić (szalotkę można pokroić w krążki). Ogórek pokroić w drobną kostkę. Ziemniaki obrać i pokroić w plasterki. Jajka obrać i pokroić.
Kiełbasę pokroić w kostkę albo krążki. Najlepiej wybrać do sałatki kiełbasę, która wam smakuje. Ja do tej sałatki lubię używać podsuszoną, kruchą, pieczoną – nie jest taka tłusta i fajnie podkreśla smak ziemniaków, lekko podkręcona ogórkiem.
Majonez (najlepiej domowy) zmieszać z jogurtem, musztardą i octem. Pokroić szczypiorek.
Połączyć wszystkie składniki ze sobą, dodać sos, 2/3 szczypiorku, sól (ostrożnie) oraz pieprz. Dobrze wymieszać i zostawić na parę godzin w lodówce, by ziemniaki przeszły smakiem pozostałych składników. Przed podaniem posypać resztą szczypiorku. Sałatka ziemniaczana gotowa :)
Smacznego!
Joanna Ejsmont Lisowska
29 stycznia 2016 at 8:23 am
Jadłam i nie wiedziałam, że niemieckie:)
Aneta Jaworska
25 stycznia 2016 at 8:39 am
uwielbiam!
Simon Pedro Viajero
24 stycznia 2016 at 11:20 am
teżmiałem mieć leniwą sobotę, ale ruszyłem na Hel :)
Poszli-Pojechali
24 stycznia 2016 at 11:20 am
widziałam zdjęcia – przepięknie tam jest!
Tędy i owędy
23 stycznia 2016 at 6:35 pm
Robię bardzo podobną, ale z szynką. Smaczna rzecz ;)
Poszli-Pojechali
23 stycznia 2016 at 10:03 pm
Tędy i owędy z szynką, z parówką, z bekonem – wariantów jest mnóstwo :) a sałatka jest dobra nawet bez nich!
Agnieszka Gadecka
23 stycznia 2016 at 5:07 pm
Ta kartoflana sałatka świetnie pasuje do mięs grilowanych. Ech grill i ziemniaczana sałatka … super.
Poszli-Pojechali
23 stycznia 2016 at 10:04 pm
jeszcze trochę – i wiosna, i sezon grillowy :) aczkolwiek do grilla wolę takie świeże sałatki (ze świeżych warzyw). Tą po prostu zajadam się saute :)))
Kamila Kowalewska
23 stycznia 2016 at 3:27 pm
super! można wpaść na degustację? :)
Poszli-Pojechali
23 stycznia 2016 at 3:30 pm
hehe dzisiaj akurat mamy gości :) ale w każdy inny dzień – śmiało!