Najlepsze makaroniki robią w Riquewihr
Lubicie spacerować? Do Riquewihr – tylko trzydzieści minut przez winnice, rzuciła do nas właścicielka naszego Airbnb w Kientzheim, wypełniając rano cały dom zapachem francuskich tostów. Dwa razy nie trzeba było powtarzać. Prawie mruczałam, dojadając moją osobistą górkę maślanych tostów z syropem klonowym, podbitych mocną kawą. Odbijałam nogą rytm piosenki, słów której nie rozumiałam. Tak właśnie wyobrażałam sobie weekend na alzackiej wsi. Chociaż może nie do końca. Mogło być odrobinę więcej słońca. Odrobinę. Chmury …