Wrocław na wyrywki: street art w podwórku Ruskiej
Wrocław – miasto street artu i krasnali. Tak już mi pewnie zostanie. W zamierzchłych czasach, jeden z klientów firmy, dla której wtedy pracowałam, w odpowiedzi na informację, że nigdy nie byłam, powiedział “musi Pani przyjechać na krasnale”. Po kilku kieliszkach wina (bo to impreza integracyjna była), w głowie pozostał niejasny obraz przerysowanych drewnianych krasnali ogródkowych, rozrzuconych po mieście. I mimo, że nadal bardzo chciałam pojechać do Wrocławia, to te krasnale mimo wszystko budziły niepokój. Kilka lat później dojechałam, …